Stacja kolejowa w Rembertowie w czasie okupacji. Drugi od lewej Jan Zawitkowski, w środku kasjerka p. Irena (fotografia z albumu rodziny Zawitkowskich)
Data:
12.09.2011 11:52
Wy¶wietleń:
4191
Ocena:
5.00 (2 głosów)
Dodał:
Go¶ć
Autor:
Komentarz:
Gość
Go¶ć
Litery na zadaszeniu
Zawsze myślałem, że nazwa stacji na froncie zadaszenia była ażurowa z odlewów betonowych jak na innych stacjach. A tu jakieś dziwne litery. Malowane? Jakiś relief?
12.09.2011 15:41
gość
Go¶ć
napis RembertĂłw
Mi się wydaje że litery azurowone "Rembertów" były na zadaszeniu od strony Warszawy, natomiast od strony Wesołej (który widac na zdjęciu) mogło być chyba inaczej